czwartek, 13 czerwca 2013

Ciąg dalszy nastąpił...

...czyli dalsze losy czerwcowego wyjazdu.
Tak na prawdę nie zdążyliśmy się jeszcze dobrze rozpakować a mój Paweł już testował swoją nową "zabawkę". Piszę "swoją" bo ja się do takich urządzeń nie zbliżam ;)



Rabaty wyglądały okropnie.... zielsko wszędzie! Ręce załamałam no ale cóż trzeba się było brać do roboty a nie biadolić ;) Jak ktoś chce mieć ogród to może o odpoczynku zapomnieć.


Na pierwszy rzut poszła różanka. Poprzesadzałam lawendę ciaśniej, wypieliłam i zrobiłam kanciki.





Zamówiłam też szałwię, której brakowało mi na rabaty między domem a garażem. Śliczne sadzonki szałwii New Dimension Blue...



Posadziłam ja na największej rabacie oraz na środkowej łezce... Sypnęłam też około 30 czy 40 worków kory i efektu nie widać ;) 

  

Wypieliłam też bylinówkę i łezki przy domu. Rabaty przy domu dostały też żywopłociki bukszpanowe :)


Rabata frontowa wypielona i wykancikowana ;) 




...po zrobieniu zdjęcia dojrzałam dopiero jak krzywe są wierzby... w dniu wyjazdu powyjmowałam paliki, przybliżyłam je i podwiązałam do nich wierzby. Od razu lepiej się prezentują. Niestety zdjęcia nie zdążyłam już zrobić ;) 

A teraz ogród z wysokości:



 








 Denerwuje mnie strasznie ta folia na rabacie ale co zrobić? Pielenie tego nie ma sensu na razie więc leży.... Czatuję na Hakonechloa w dobrej cenie ale na razie nic nie udało mi się załatwić. Marzę o tym, żeby wszystko przykryte było korą a rośliny rosły już wszystkie na swoich miejscach :) 
Teraz czas na warzywnik. W końcu mogę powiedzieć, że go lubię :) 

W weekend majowy wyglądał tak:


























18-05-2013 tak:

A obecnie wygląda tak:

Trawka wzeszła ładnie, nawet się nie spodziewałam, że na tej glinie da radę ;) Co najważniejsze nie ma problemu z koszeniem, czego się obawiałam. Wypielenie warzywnika to jakieś 3 godziny pracy bez rabat wzdłuż płotka...










I pierwsze warzywka działkowe! W końcu nie rozmiarów mini - rzodkiewka! I to rzodkiewka z przerywania dopiero! :) :) :) 


...cdn :) 



2 komentarze:

  1. Widzę ogromne postępy w pracach. Gratuluję.
    A jak się mają krajobrazy za płotem i jezioro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu bardzo dobrze :D Wszędzie łąki jeszcze nie pokoszone więc zachwycają barwami

      Usuń