...udało się! A myślałam, że się nie uda :) Dzięki Danusi i Witkowi byłam na targach Gardenia 2013.
Jadąc tam trochę się obawiałam, bo co można pokazywać w lutym? Nie zawiodłam się :)
Tak targi prezentowały się z góry:
Jedno stoisko złapało mnie za serce.. może za sprawą brzóz a może po prostu dla tego, że na to stoisko ktoś miał pomysł...
Szkółka Żabieniec miała chyba najbardziej kolorowe stoisko. Ich rośliny zieleniły się i kwitły, oczywiście oprócz stoisk z roślinami cebulowymi i doniczkowymi (czyli jak się chce to można ;)) Zostali również nagrodzeni Złotym medalem MTP 2013 za Śnieguliczkę Magical Sweet 'Kolmaswet'.
Odnośnie cebulowych... moją uwagę przykuły od razu amarylisy i tulipany w wybitnie moich kolorach :)
Pojawiały się także narcyzy i szafirki. Nie wiem czemu akurat zdjęć tym ostatnim nie robiłam jak kwitły ale ujęły mnie niektóre aranżacje z tych roślin.
Ze stoisk wartych obejrzenia poleciłabym też, stoisko firmy Vitro. Rośliny były super przygotowane do prezentowania swoich wdzięków. Żurawki i reszta roślin wyglądały nienagannie i zostały pięknie wyeksponowane.
Ciekawe stoisko zaprezentowała także Szkółka bylin Dąbrowscy z Wipsowa. Uwagę przykuwał cudny domek dla owadów w wersji maxi ;)
Firmy Jenflor nie można było ominąć :) Prymulki "wylewały" się z półek a Osteospermum zachwyciły mnie niezmiernie. Wyglądały jak mini jeżówki, cudne! Na tym stosiku bardzo uprzejmy i uśmiechnięty Pan poczęstował nas krówkami co skutecznie zakleiło moją paszczę na kilka minut ;) Jednak muszę przyznać, że krówki były wyborne!
I troszkę ogólnych zdjęć...
Na terenie targów powstało także centrum pokazowe. Moją uwagę zwróciła przecudna kompozycja z kwiatów sztucznych zamocowanych do pomalowanej na biało gałęzi.
A teraz coś, co Gosiaki lubią najbardziej... gadżety i dodatki :) Ponieważ na sprzęcie ogrodniczym to ja się nie wyznaje to nie robiłam zdjęć ale na gadżetach jak najbardziej! Uwielbiam drobiazgi do domu i ogrodu! I na moje nieszczęście był tam istny gadżetowy zawrót głowy :)
...uwielbiam takie o to dodatki i meble...
Pod stołem jednego z wystawców wyczaiłam takie cacuszka: kosz na śmieci i stołeczek ;) Czyż nie cudne...
... i pastelowo :)
I takie o to, srebrne cacko powaliło mnie na kolana. Jak wygram kiedyś w Totka to kupię mężowi takie cudo :) (niech się weźmie w końcu za gotowanie ;))
... i dla dzieci zwierzaki bujaki... tej brązowej mordce nie mogłam się oprzeć ;) Były też fajne zawieszki, które dzieci obserwowały z wielkim zaciekawieniem.
I tak o to, dobiegła końca moja przygoda z Gardenią :)
Jeszcze raz bardzo chce podziękować Danusi i Witkowi oraz Fince :) Buziaki kochani.
Fajnie spojrzeć czyimś okiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło...