poniedziałek, 17 lutego 2014

Przeganianie zimy....

....wiecie, że u mnie na drzwiach jeszcze wianek świąteczny wisiał? No skandal normalnie! ;) Nie mogłam na niego patrzeć. W sobotę byłam na giełdzie kwiatowej i zakupiłam co nie co...


Dzisiaj przytargałam gałązki brzozy....


....słomiany wianek okleiłam mchem....


....i powstało to:


Nie jest najwyższych lotów ale to zawsze lepiej niż wianek bożonarodzeniowy ;) 
Kilka detali: 


  

Teraz tylko czekam na prawdziwą wiosnę :) 


3 komentarze:

  1. Śliczny wyszedł Ci ten wianek,ja to nie mam zdolności do takich rzeczy-Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Gosiu... Podziwiam Twoję kreatywność... i talent "do wszystkiego"... Znam Cię z Ogrodowiska, czytam Twojego bloga... jestem zachwycona Kubusiowem i Twoimi cudownymi rabatami !!! Pozdrawiam serdecznie i również czekam na wiosnę, Gabrysia.

    OdpowiedzUsuń